Mammografia
Mammografia: zdjęcie rentgenowskie piersi
Skrinning: badanie przesiewanie, cykliczne co 2 lub trzy lata
Program populacyjny: duży program obejmujący kilka milionów badanych
Polska jest od 2004 roku w Unii krajów Europejskich. Ma wiele zaniedbań, wśród nich w zakresie profilaktyki prewencji zdrowotnej onkologicznej. Prewencje stosuje się po to, aby nie doszło do choroby lub przynajmniej wcześnie jej objawy – najczęściej guzek – zostały wykryte. Czy wyobrażacie sobie, że jeszcze w połowie lat dziewięćdziesiątych w tym zakresie była niemal kompletna cisza? Były pojedyncze aparaty mammograficzne w dużych szpitalach i badania wykonywano, gdy zgłosiła się pacjentka sama chętna do badania. Gorzej nawet. Wówczas, gdy pierwsi eksperci z krajów zachodnich doradzali nam, aby stawiać na profilaktykę, nie dowierzaliśmy, nie docenialiśmy wagi problemu. Oczywiście przyczyna była smutna. Brakowało aparatury, specjalistów, organizacyjnych rozwiązań. Oj, zmarnowaliśmy czas okrutnie w latach osiemdziesiątych. W tym czasie w Szwecji, Norwegii, Finlandii oraz w Wielkiej Brytanii prowadzono już badania skriningowe populacyjne, o których my rozmawiamy dzisiaj po 20 latach. Gwoli ścisłości powiemy, że Instytut Onkologii prowadził jeden program w trzech miejscowościach w Polsce finansowany przez Bank Światowy.
Na szczęście nadeszły nowe czasy, przyszła reforma zdrowia, nowi ludzie wybierani w konkursach i poprawiły się warunki leczenia i pracy. Nadal jednak profilaktyka nie była finansowana. W Szczecinie na szczęście nowym dyrektorom i organizatorom, naukowcom i pacjentkom była bliska sercu i stąd: mammobus, nowe pracownie, akcje, badania, współpraca z samorządami gmin i powiatów. Szkolili się także specjaliści, w zakresie profilaktyki, zresztą wspólnie z organizacjami pacjenckimi. Zaczęliśmy edukować kobiety rożnych środowisk oraz młodzież. Zaczęliśmy namawiać do systematycznych badań. Szukaliśmy środków finansowych na badania. Zaczęliśmy obserwować, że zgłaszają się kobiety, aby sprawdzić czy nie maja nowotworów. Chirurdzy wdrożyli oszczędzające metody operacyjne w raku piersi, zmieniły się sposoby leczenia napromienianiem. Ciągle jednak brakowało systemowego rozwiązania badań profilaktycznych. W tym czasie działało wiele organizacji na rzecz profilaktyki i każda podejmowała własne próby. Byłyście i Wy Kochane Amazonki.
Wreszcie to się stało. Sejm w 2005 r. przyjął ustawę Narodowy Program zwalczania chorób nowotworowych. Ze środków zagwarantowanych w/w ustawą między innymi zorganizowano program populacyjny mammograficzny dla wczesnego wykrywania raka piersi. Są jeszcze dwa inne programy jak cytologiczny do wykrywania raka szyjki macicy oraz program kolonoskopowy do wykrywania raka jelita grubego. W 2006 rozpoczęto skrinning, ale ostatecznie program populacyjny wystartował w 2007 roku. W pierwszym roku zgłosiło się 1 mln w wieku 50-69 lat na 4 mln kobiet, a w 2008 roku tylko 750 tys. W badaniu populacyjnym postanowiono zwrócić uwagę na jakość i zrobiono to w iście rewolucyjny sposób. Nie sprawdzono pracowni przed startem programu, lecz w trakcie ogłaszając medialnie wyniki – które dobre, które do zamknięcia. Następnie ogłoszono test kompetencji oceniające pracujących lekarzy radiologów. Wszystko w trakcie programu w sensacyjny sposób. Do powszechnej wiedzy dotarły informacje o błędzie towarzyszącym ocenie mammograficznej. Fakt znany od dawna. Wreszcie pojawiły się oceny NIK o źle wydanych pieniądzach przy okazji programu populacyjnego. Niedobrze ….,ale też nie wszędzie i nie zawsze. Uogólnianie narzekań sprawia, że nabieramy niechęci niestety także i do badań. A to nasz długo wyczekiwany program skrinningowy. Niczym dwuletnie dziecię, które można ukształtować, aby wyrosło na piękne dziecko. Pracownie, które pozostały i oparły się zarzutom, można odwiedzać i zaufać jej lekarzom i technikom. Można dyskutować, wymieniać poglądy, ale na chwilę obecną nie ma lepszej metody obrazowej niż mammografia w programie skrinningowym. Rezonans magnetyczny ujawnia jeszcze subtelniejsze szczegóły, ale jest drogi, nie jest wcale łatwiejszy do interpretacji jak mówią zaprzyjaźnieni radiolodzy. Badajmy się i namawiajmy inne kobiety do mammografii. Wpływamy na duże obniżenie śmiertelności.
dr Sabina Mikee
Zachodniopomorskie Centrum Onkologii